Kimi Raikkonen myśli już o zbliżającym się wyścigu na torze Silverstone, gdzie zwyciężył rok temu. Jest przekonany, że jego zespół stać na ponowną dominację przez cały weekend.
„Oczekujemy, że będziemy naprawdę konkurencyjni na Silverstone. – napisał na stronie Ferrari.„W tym tygodniu wszystkie zespoły będą tam testować przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Ja będę jeździć we czwartek, po dwóch dniach testów Felipe. Lubię ten tor i mile go wspominam. Dobrze jest przyjechać tu z bolidem, który może walczyć o wygraną.”
Fin odniósł się także do wyścigu na francuskim torze Magny-Cours, w którym miał dość duże problemy:
„Muszę się przyznać, że nigdy nie czułem się lepiej widząc flagę w szachownicę.” – napisał Raikkonen.
„Jeszcze raz dowiedliśmy, że nigdy nie powinieneś się poddawać.”
„Zespół wciąż nie wie, co się właściwie stało. Zrobią testy, ale trudno jest znaleźć odpowiedź bez rury wydechowej i z silnikiem, który został poddany takiemu obciążeniu przez połowę wyścigu.”
„Oczywiście żałuję, że nie wygrałem wyścigu. Musimy spojrzeć na pozytywne aspekty: zespół wykonał świetną pracę a ja zdobyłem 8 punktów, mimo że miałem problemy, które mogły spowodować wycofanie się z wyścigu. Teraz jestem bliżej czołówki niż byłem po Kanadzie.”
Na końcu odniósł się do obecnych mistrzostw, w których obecnym liderem jest jego partner z zespołu Felipe Massa:
„To ciężkie mistrzostwa z czterema kierowcami blisko siebie. Nie jesteśmy nawet w połowie sezonu i wciąż jest masa punktów do zdobycia. Rok temu w tym miejscu byłem 20 punktów za liderem.”
24.06.2008 18:59
0
Jeżeli Kimiemu wymienią silnik to będzie mu ciężko być chociaż 2...
24.06.2008 19:01
0
Jeśli wymienią mu silnik to i tak uniknie kary... Czasami dobrze jest poczytać inne posty na tej stronie!
24.06.2008 19:18
0
to w końcu wierzy czy jest przekonany
24.06.2008 19:40
0
tak, tak. Nigdy sie nie poddawać. Motto Wielkiego Gillesa. Chociaż to co on wyprawiał na torze jest nie do opisania. szkoda że w F1 nie ma juz tak silnych osobowości. Koniec z nostalgią. Kimi ma 5 pkt straty do Massy i gdyby nie pech to pewnie byłby przed nim. Poza monako(incydent z Sutilem uznaje za pecha) prezentuje dobra forme. Może nie życiową ale na tyle wysoką by wygrywać
24.06.2008 20:45
0
Fakt, że to prawdziwy cud że dojechał do końca we Francji... Bardzo bym chciał kolejnego takiego (w sensie, że dominacja czerwonych) weekendu na GP Wielkiej Brytanii:)
24.06.2008 21:27
0
Wciąż jest Massa punktów do zdobycia:D
24.06.2008 21:54
0
Orlo : hehe dobre :D.
24.06.2008 23:13
0
nie dziwie sie mu w zeszłym sezonie tam byli bardzo mocni a Kubica był 4 no ale bolid F1.07 a F1.08 to zupełnie inna bajka o czym można było się przekonać w Francji
24.06.2008 23:36
0
jestem pewny, że Kimi wie co mowi. Tylko chciałbym aby to jednak Kubica cieszył się ze zdobycia 10 punktów.
25.06.2008 08:44
0
Też sądzę że będzie powtórka z Francji, niestety. Prawdopodobnie znów nikt nie zagrozi poważnie Ferrari i będą nudy.
25.06.2008 09:36
0
Byleby Kimi wygrał a Robert miał realne szanse i bolid zdolny walczyć o podium...
25.06.2008 18:34
0
Ani Kimi, ani Massa nie są moimi ulubieńcami, ale zapewne tak się to skończy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się